W dzisiejszych czasach mamy coraz lepszy dostęp do profesjonalnego sprzętu fotograficznego, który jak wiadomo staje się coraz tańszy. Fotografia stała się pasją wielu osób, przy której wykonujemy zdjęcia otaczającego nas świata jedynie dla własnej przyjemności, ale okazuje się, że możemy również połączyć przyjemne z pożytecznym i zarobić na naszych zdjęciach.
Obecnie istnieje duże zapotrzebowanie na osoby, które wykonują zdjęcia na imprezach, a chodzi nam głównie o dyskoteki. Praktycznie każdy klub posiada swoją stronę internetową, gdzie regularnie wrzuca się zdjęcia z imprez. Oczywiście praca fotografa w warunkach ciągle zmieniającego się światła jest raczej trudna, a do tego musimy mieć dosyć dobry sprzęt z odpowiednią, zewnętrzną lampą. Tak czy inaczej może być to jeden z kilku sposobów na zarabianie na naszych zdjęciach.
Naszych sił możemy próbować również w przypadku różnych uroczystości, które również są coraz częściej fotografowane. Nie może zabraknąć fotografa na weselu, komunii, chrzcinach czy studniówce. Na początku możemy wykonać kilka sesji za darmo, żeby zbudować sobie portfolio i zachęcić klientów do korzystania z naszych usług. Przyda się nam również umiejętność obróbki zdjęć w programach graficznych, co obecnie nie jest raczej wielkim problemem.
Ostatnim sposobem na zarabianie na zdjęciach są banki zdjęć stockowych. Dla przykładu weźmiemy sobie Depositphotos, czyli zagraniczny bank. Żeby sprzedawać nasze zdjęcia w serwisie musimy mieć ukończone 18 lat i wypełnić odpowiedni formularz w czasie rejestracji. Później przesyłamy kilka naszych prac do oceny i po ich weryfikacji możemy przystąpić do współpracy. Ogólnie otrzymujemy tu prowizję od sprzedaży naszych prac, ale warto zwrócić uwagę, że zdjęcia, które wykonujemy mogą być kupione przez klientów banku wielokrotnie, tak że na jednej pracy możemy zarobić kilka razy.
Klienci pobierają zdjęcia za kredyty lub w planach abonamentowych. Prowizja jest uzależniona od poziomu dostawcy – tego jak długo jesteśmy w programie i ile prac dostarczamy. Jeśli ktoś pobiera nasze zdjęcia za kredyty, możemy dostać od 0,3 do 0,4 dolara, natomiast w przypadku abonamentów stawkę w postaci procentu od sprzedaży, tu od 44 do 60 procent ceny zdjęcia.
Jak widać, nie trzeba być wielkim i sławnym fotografem żeby zarabiać na naszych zdjęciach, ale oczywiście musimy spełnić przynajmniej jeden warunek, a mianowicie robić dobre technicznie i pomysłowe zdjęcia, które zainteresują naszych odbiorców.
Czytaj więcej...