Z pamiętnika lampki biurkowej cz.2 – Gerbera.

Szczegóły

Kategoria: Jak zrobić zdjęcie?

Odsłony: 3354

Zachęcony poprzednim zdjęciem, które zostało wykonanie zwykłym smart-fonem. Lampka przypominała mi o sobie w jednym z super marketów na regale z kwiatkami. Wybór padł na gerberę w doniczce. Miała bardzo fajne kolory i ciekawą budowę. Do dyspozycji fotografa dostępne były trzy kwiaty i jeden pączek. Tym razem miało być jednak ciekawiej i lepiej technicznie. Do zrobienie zdjęcia wyciągnąłem cały dostępny sprzęt.

Miało wyjść ekstra ale jak wyszło ocenicie sami. Głównym założeniem było zrobię zdjęcia makro za pomocą pierścienie pośrednich (najcieńszy i średni) oraz radzieckiego obiektywu Helios 50mm, który jest bardzo jasny. Posiada przysłonę F2 co gwarantuje duże możliwości rozmazania tła. Jednak jak okazało się później także i całego kwiatka. Tak więc podłączyłem pierścienie pośrednie za pomocą adaptera M42 do aparatu a następnie dokręciłem obiektyw Helios. No i zaczęło się. Lampka stanęła po lewej stronie kwiatka a sam kwiatek wylądował na podwyższeniu, żeby fotograf się za bardzo nie musiał zginać.

Pierwsze próby polegały na oświetleniu kwiatu lekko z góry po lewej stronie. Dzięki zastosowaniu tak mocnego, bliskiego światła cały obszar, którego nie wypełniał kwiat było czarne. Stanowiło to dobry kontrast dla czerwonego gerbera. Tak powstało pierwsze zdjęcie. Jak się okazało najprawdopodobniej najlepsze. (patrz u góry)

Lampka kusiła jeszcze bardziej i pragnęła być jeszcze bliżej dlatego zdecydowałem się dokręcić najszerszy pierścień. Teraz całość miała już ok. 5 cm. Tym samym obiektyw i światło zostało przybliżone do kwiatka. Powstało zdjęcie numer dwa, które miało pokazywać pręciki znajdujące się wewnątrz kwiatu. Przy tak bliskiej odległości przysłona została zwiększona do F5.6 aby większy obszar był ostry.

Na koniec lampka zapragnęła być słońcem i usadowiła się całkiem po lewej stronie oświetlając kwiat z boku. Tym samym zaakcentowała swoje istnienie na zdjęciu tworząc poświatę po lewej stronie oraz eksponując cienie oraz przeźroczystość na płatkach.

I tak skończyła się sesja z lampką biurkową.  

Zapraszam do komentowania oraz do moje galerii: 500px.com/januszt

Artykuły powiązane

Jak zrobić niesamowite zdjęcia w ogrodzie

Fotografia kwiatów - pomysł na weekend i biznes

Z pamiętnika lampki biurkowej cz.1 – Początek.

Z pamiętnika lampki biurkowej cz.3 – Chryzantema

• « poprz.
• nast. »